Metropolie nie wytwarzają, metropolie wymyślają. W metropoliach są skoncentrowane najważniejsze ośrodki badawcze i akademickie. Metropolie stwarzają wzorce kulturowe, wzorce rozrywki - zaznaczył prof. Grzegorz Gorzelak z Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych (EUROREG) Uniwersytetu Warszawskiego podczas panelu „Polityka miejska – polityka wobec miast: wspólnota celów?”
W opinii prof. Gorzelaka można zaryzykować powiedzenie, że cały rozwój ludzkości dokonuje się w metropoliach. Los kraju zależy od losu metropolii tego kraju. Metropolie są najbardziej odporne na zjawiska kryzysowe. W kryzysie największe miasta zyskały największe możliwości rozwoju. Metropolizacja rozlewa się na sąsiednie ośrodki. To powinno prowadzić do wspólnego zarządzania tymi obszarami. Nie ma jednak wspólnego zarządzania tymi procesami, ustawa o związkach metropolitalnych jest martwa, a zintegrowana inwestycja terytorialna (ZIT) służy tylko do wydawania pieniędzy – zaznaczył prof. Gorzelak.
W Polsce metropolizacja jest w odwrocie w świetle zapisów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Zjawisko metropolizacji zostało natomiast dostrzeżone w rządowych strategiach sektorowych – dodał. Warto wrócić do rozumienia spójności w kategoriach funkcjonalnych.